środa, 29 czerwca 2011

Świnka morska z modeliny.

Ah ta pogoda nie wiem jak wy, ale ja uwielbiam deszczowe dni ze szklanką owocowej herbaty. Patrzenie na ześlizgujące się po szybie kropelki wody, działa na mnie relaksująco...można wtedy pomyśleć o tylu rzeczach. No i właśnie tak siedząc i wpatrując się w deszczową aurę popołudnia, naszła mnie ochota zrobienia  czegoś " twórczego " .Wzięłam więc moją modelinę i szukałam jakiegoś pomysłu w głowie. Nie zdążyłam się nawet specjalnie zastanowić, kiedy to moja świnka morska zaczęła głoścno kwiczeć ! Bingo ! I tak właśnie powstał pomysł na modelinę , zdjęcia poniżej.

Powstały 3 modele: Świnka Toffik, Świnka Lejdi Łajt, Świnka Teodor.

                                                          Prosiaczek Toffik :)

                                                           Świnka Lejdi Łajt

                                                            I Prosiak Teodor
                                                            A to inne zdjęcia :
                                                         Dziś to już wszystko !
                                                              Pozdrawiam !